Wszystko zależy od tego, jaką kartą wzięliśmy pierwszą lewę. Jeżeli waletem, możemy darować sobie dalsze wysiłki, ponieważ całe rozdanie wygląda następująco:
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
|
|||||||||||||||||||||||||||||
|
Oczywiście, w drugiej lewie zagramy w kiery i będziemy niezadowoleni jeżeli rozgrywający trafi, kładąc z ręki blotkę. Z pierwszej lewy będzie wiedział, że my mamy 10 PC w pikach. Pozostałe 6 PC w rękach obrońców to as i dama kier. Czy możemy mieć asa? W tym przypadku partner, na swoje 2♠ miałby tylko 2 PC. Niemożliwe. A co najmniej mało prawdopodobne, aby as kier był u E. Wzięcie pierwszej lewy waletem było równie skuteczne, jak pokazanie rozgrywającemu kart.
Jeżeli weźmiemy pierwszą lewę asem, rozgrywający założy, że nasz partner wyszedł spod króla. To z kolei oznacza, że nie może on mieć asa kier, bez którego my nie mielibyśmy wtedy otwarcia .