Szlachetna sztuka obrony - artykuł z "Brydża" 3/2005

SZLACHETNA SZTUKA OBRONY

Jest to artykuł z „Brydża” z marca 2005 roku, w którym opisane są cztery rozdania z turniejów rozegranych na początku 2005 roku.

Pierwsze rozdanie pochodzi z turnieju NEC Cup rozegranego w Jokohamie. Postawmy się w pozycji Piotra Bizonia, rozgrywającego 3BA po licytacji:

¹⁾forsujące do dogranej pytanie o skład

²⁾ręka zrównoważona z czwórką kierów

Adam Żmudziński zaatakował ♥6:

Walet ze stołu wziął lewą (od Cezarego dwójka). Teraz rozgrywający zagrał ♦10 – dwójka od N, blotka z ręki i lewę wziął walet od S, który ponowił kiery królem. Ze stołu as (od Cezarego czwórka) i ponowne zagranie w karo – od N blotka, z ręki dama a od S spada siódemka pik.

Piotr zagrał teraz z ręki blotkę karo – od Adama trójka trefl, ze stołu blotka kier, a N, po lewie na dziewiątkę, zagrał dwójką pik. Dama z ręki została zabita przez Adama królem, który zagrał teraz piątkę kier. Dama w stole wzięła lewę (od N niepotrzebny już król karo). Oto aktualna końcówka:

Co zrzucić z ręki? Brakującą lewą można wziąć albo impasując waleta pik, albo licząc na to, że as trefl jest u N... W pierwszym przypadku trzeba zrzucić trefla, a w drugim pika...

Z dotychczasowych poczynań obrońców można odtworzyć rozkład ich rąk – S miał pięć kierów i singletona karo; N wyszedł dwójką pik, a S nie do koloru zrzucił siódemkę – to sugeruje, że S miał trzy piki... Bizoń założył, ze zrzutka pika nie została dokonana z konfiguracji KWx i zaimpasował pika... Doprowadziło to do wpadki bez trzech, gdyż całość rozdania wyglądała następująco:

Drugie rozdanie pochodzi z tego samego turnieju, ba, nawet z tego samego meczu!

Po licytacji:

¹⁾16+PC, 5+tt

Michał znalazł się na pierwszym wiście z ręką:

♠AD8764 ♥9 ♦AD108 ♣104.

W co należy zaatakować?

Wist pikowy Michał odrzucił ze względu na praktycznie pewność „najechania” z lewą na króla, który powinien znajdować się w ręce otwierającego. Odpada też raczej wist w singla kier... Pozostają kara. Nastąpił więc wist w asa karo! Jeden z komentatorów (mecz był transmitowany na BBO) stwierdził: „nie mógł znaleźć lepszego momentu na to zagranie... przy stole było właśnie 727 kibiców”. Jak skuteczny był to wist, można ocenić widząc całość rozdania:

Do asa E dołożył czwórkę karo. Michał kontynuował dziesiątką, zabitą waletem. Bizoń, po wzięciu lewy na króla, podegrał piki i bez dwóch.

Na drugim stole WE grali 2♠ z kontrą bez jednej.

Trzecie rozdanie zostało rozegrane w Moskwie w turnieju teamów „Bermuda Triangle”. Po licytacji:

Adam musiał oddać pierwszy wist z następującej karty:

♠AW932 ♥5 ♦75432 ♣D3

Wist w pika odrzucił od razu, wist w karo także (przy wysoce prawdopodobnych czterech kierach u partnera nie ma on sensu – albo coś mu wyimpasujemy, albo ułatwimy skrócenie go w atu), tak samo wist w singla atu nie wygląda świeżo – Adam wyszedł więc trójką trefl. Po tym wiście rozgrywający musiał być bez jednej, gdyż całość rozdania wyglądała następująco:

W tym układzie, atak damą trefl byłby równie skuteczny, ale sekwencja N sugerowała większą siłę i rozkład trefli mógł być np. taki:

gdzie jedynie atak blotką spod damy umożliwiłby szybkie wyrobienie lewy treflowej...

I na zakończenie jeszcze jedno rozdanie starsze, z turnieju Top 16 Cap Gemini w Hadze. Znów proponuję postawienie się na miejscu rozgrywającego. Po licytacji:

¹⁾4+♣

²⁾kontra-fit - trójka kierów

W zaatakował ♥4:

damę ze stołu E zabił królem i odwrócił w ♦4. Jak rozgrywasz?

Sprawa wydaje się prosta... Z pierwszej lewy wygląda że E ma asa i króla kier, wobec tego pozostałe honory powinny znajdować się w ręce W. A już na pewno król karo, bez niego trudno wyobrazić sobie nawet cień otwarcia... Bijemy więc asem. Niestety, król nie spada. Tak, 4♠ pewnie byśmy wygrali - sprawdzamy nerwowo ręce przeciwników w poszukiwaniu damy pik. Oczywiście ma ją W. Ale nie ma króla karo – ten siedzi sobie spokojnie w ręce E. W ma za to asa kier... Jak się nazywa ten pan na W? To Geir Helgemo. Oto cały rozkład:

Helgemo przed wistem wiedział że partner ma tylko 4 kiery (po kontrze – fit  nie powiedział 2♥, tylko 3♣), a N po kontrze wywoławczej mógł mieć co najwyżej cztery kiery, więc nie było groźby singla w ręce rozgrywającego... Natomiast w silnym dziadku łatwo mogły być widły kierowe KW i wtedy byłby to silny test dla rozgrywającego. Tak, ze wist spod asa wyglądał kusząco. A efekt? Każdy widzi.

©Marek Wójcicki